Moja absencja blogowa wynika po troszę z serwisowania kompa w Polsce..trochę z lenistwa..i trochę z nieogarnięcia :)duzo się wydarzyło juz sama nie pamietam co i kiedy się działo....
Było takie popołudnie kiedy z Mary i Gosik próbowałyśmy poskładać do kupy nasz high life in Milan ale było to w grudniu więc sama po takim upływie czasu już zapomniałam..więc będę improwizować...
Były imprezy w Lamlajt i Le Banque i było tez Magazzini Generali!!!!gdzie naładowałam swoje muzyczne baterie! :)..
... i ta jedna w The Club szalona noc która potwierdziła że w Mediolanie wszystko się udaje :)
-było wtedy załatwianie pernotto - totalnie na wariackich papierach!!
-było czekanie za Żubrówką!!!oj było!!
-była konsumpcja Żubrówki na Moscovie i tekst: "no i już nas mają" heheheheheh
-było też wrong way :P
-było ciasto czekoladowe u naszej hiszpańskiej rodziny
-było też lekkie rozczarowanie i wielki switaśny <hug> od Gosi :*
-były darmowe szoty tequili!!
-było flamenco!!
-było czekanie aż otworzą metro :D
Były też fantasyczne bifory (botygliony) na Santa Sofia! gdzie mówiło się we wszystkich językach świata..
Były wieczorki filmowe z butelką wina i popcornem..
Były wieczorne spacery..
Było "Ciao" po włoskim i Amo Pizza na Modenie..
Było smażenie naleśników..
Było międzynarodowo z polskimi akcentami w akademiku politechniki! ;)
był twister szał!!!! :D i pokonana Marysia i była KRÓLOWA (tylko jedna ;)) |
Były swojskie klimaty w drodze na nasze niedzielne obiadki z hiszpańską rodziną..
Było darmowe Cenacolo i Pinacoteca di Brera!! :) PAMIĘTAJCIE!!!! w Mediolanie wszystko się udaje!!!
I było Natale Polacco!!!
gdzie wszystko nam sie udało..krokiety, pierogi, makiełki, pierniki...czerwony barszcz..i grzane wino :)
był nawet opłatek o smaku waniliowym :))
pokazalismy trochę polska tradycję świąteczną...i było naprawdę bardzo miło!! i smacznie...
I to było prawdziwe Natale Polacco :D ( z bigosem hehehhehe ;)))
ej helloł i jeszcze ja byłam!!!
OdpowiedzUsuńale Ty kochanie byłaś teraz!jeszcze nie zdążyłam o tym napisać ;)spoko spoko nie przejmuj się ;p
OdpowiedzUsuń