czwartek, 13 stycznia 2011

Wspomnień czar..

Ostatni wpis w moim blogu to 20 listopad! Huh a dziś mamy 13 styczeń..

Moja absencja blogowa wynika po troszę z serwisowania kompa w Polsce..trochę z lenistwa..i trochę z nieogarnięcia :)duzo się wydarzyło juz sama nie pamietam co i kiedy się działo....

Było takie popołudnie kiedy z Mary i Gosik próbowałyśmy poskładać do kupy nasz high life in Milan ale było to w grudniu więc sama po takim upływie czasu już zapomniałam..więc będę improwizować...
Były imprezy w Lamlajt i Le Banque i było tez Magazzini Generali!!!!gdzie naładowałam swoje muzyczne baterie! :)..
... i ta jedna w The Club szalona noc która potwierdziła że w Mediolanie wszystko się udaje :)
-było wtedy załatwianie pernotto - totalnie na wariackich papierach!!
-było czekanie za Żubrówką!!!oj było!!
-była konsumpcja Żubrówki na Moscovie i tekst: "no i już nas mają" heheheheheh
-było też wrong way :P
-było ciasto czekoladowe u naszej hiszpańskiej rodziny
-było też lekkie rozczarowanie i wielki switaśny <hug> od Gosi :*
-były darmowe szoty tequili!!
-było flamenco!!
-było czekanie aż otworzą metro :D

Były też fantasyczne bifory (botygliony) na Santa Sofia! gdzie mówiło się we wszystkich językach świata..
Były wieczorki filmowe z butelką wina i popcornem..
Były wieczorne spacery..




Było "Ciao" po włoskim i Amo Pizza na Modenie..


Było smażenie naleśników..



Było międzynarodowo z polskimi akcentami w akademiku politechniki! ;)



był twister szał!!!! :D i pokonana Marysia i była KRÓLOWA (tylko jedna ;))

Były swojskie klimaty w drodze na nasze niedzielne obiadki z hiszpańską rodziną..


Było darmowe Cenacolo i Pinacoteca di Brera!! :) PAMIĘTAJCIE!!!! w Mediolanie wszystko się udaje!!!



I było Natale Polacco!!!
gdzie wszystko nam sie udało..krokiety, pierogi, makiełki, pierniki...czerwony barszcz..i grzane wino :)
był nawet opłatek o smaku waniliowym :))
pokazalismy trochę polska tradycję świąteczną...i było naprawdę bardzo miło!! i smacznie...











I to było prawdziwe Natale Polacco :D ( z bigosem hehehhehe ;)))

2 komentarze:

  1. ej helloł i jeszcze ja byłam!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. ale Ty kochanie byłaś teraz!jeszcze nie zdążyłam o tym napisać ;)spoko spoko nie przejmuj się ;p

    OdpowiedzUsuń