wtorek, 1 lutego 2011

Wtorkowe poranki.

                 W każdy wtorek od godz. 8.00 do godz. 10.00 rano na via G.Modena 36 panuje lekkie poruszenie. Słychać wyjące budziki, a potem hałas budzących się studentów...Słychać jak ktoś za ścianą odkręca wodę..słychać też jak ktoś spuszcza wodę :/ (ale tylko wtedy kiedy panuje grobowa poranna cisza) później Ci co się zdołali obudzić wypełzają ze swoich pokoi...
             Niektórzy z ładnie poskładanymi w kosteczkę ręcznikami i pościelą inni ze zwiniętymi w kokon "szmatami". Jest to czas wymiany!!który uwielbiam...Wracam z piękną wykrochmaloną poszewką na poduszkę...z bielusieńkimi prześcieradełkami i pachnącymi ręcznikami...i tak w każdy wtorek..aha i z dwoma rolkami papieru toaletowego ;)